ZAPISZ SIĘ DO NASZEGO NEWSLETTERA - OTRZYMASZ 5% KOD RABATOWY NA PIERWSZY WYNAJEM
Elektryczny Dodge Ram – pierwsze informacje
29-03-2022

Elektryczny Dodge Ram – pierwsze informacje

Dodge Ram to dobrze znany każdemu pasjonatowi motoryzacji pick-up. Amerykański koncern Chrystler’a produkuje go nieprzerwanie od 1981 roku, co zdecydowanie świadczy o jego popularności. Wyniki sprzedażowe tego samochodu są oszałamiające, a to ze względu na luksusowe wnętrze czy możliwość tuningu. Sama jednostka napędowa także sprawia duże wrażenie. W jednej z najnowszych wersji z 2013 roku, pod maską mogliśmy ujrzeć 5,7 litrowy silnik V8 o mocy 390KM. Takie parametry pick-upa w serii otworzą oczy nawet największym miłośnikom samochodów sportowych. Coraz więcej przesłanek świadczy o tym, że ten kultowy i dobrze znany całemu światu samochód pojawi się na rynku w wersji elektrycznej. Co aktualnie wiemy na ten temat?

Planowana data wejścia na rynek

Jakiś czas temu, na serwisach społecznościowych pojawił się krótki spot od spółki Stellantis dotyczący właśnie elektryfikacji ich dotychczasowych modeli pojazdów. Przypomnijmy, że spółka ta powstała w 2021 roku w wyniku fuzji włosko-amerykańskiej koncernów Fiata i Chrystler’a. W przedstawionym materiale wielokrotnie poruszany był wątek samochodów przyszłości. Póki co jednak przyszłością jest czekanie na oficjalną prezentację i sprzedaż przedstawionych modeli, które odbędą się dopiero w 2024 roku. Do roku 2030 szacuje się natomiast oficjalne wypuszczenie na rynek 75 modeli samochodów elektrycznych wychodzących spod skrzydeł danej spółki. Wśród nich znajduje się omawiany Dodge Ram 1500. Oprócz wyjawienia oficjalnej nazwy modelu i uzyskania graficznego zarysu samochodu nie udało się uzyskać żadnych, bardziej szczegółowych informacji. W tym celu pozostaje więc jedynie czekać.

Co przedstawia wizualizacja danego modelu?

Wstępna grafika komputerowa sugeruje, że elektryczny pickup może być sporym przełomem i wyznaczyć kilka trendów w kwestii samochodów przyszłości. Pierwszą rzeczą, na którą zwraca uwagę każdy z nas, jest podświetlane, ledowe logo. Sporych rozmiarów napis “RAM” umieszczony centralnie pod maską i oświetlony konturami sprawia niesamowite wrażenie. Do końca nie wiadomo, w jaki sposób będzie to rozwiązane. Czy napis będzie jedynie neonem pojawiającym się w czasie działania samochodu, czy też będzie to podświetlenie standardowego logo? Tego nie wiemy. Ogromne wrażenie sprawia również futurystyczna stylistyka pojazdu. Linie nadwozia nie wyglądają standardowo, jak w przypadku pickupów, a są dużo bardziej zaostrzone. Sprawia to wrażenie, że samochód będzie bardziej aerodynamiczny. Szacunek należy oddać także oświetleniu. Z przodu mamy do czynienia z reflektorami rozciągającymi się wzdłuż i wszerz od grilla, aż do nadkola. Mają one charakter nieco bardziej falisty, czego nie można powiedzieć o oświetleniu z tyłu samochodu. Tam, przez całą szerokość samochodu przeciągają się czerwone pasy diodowe, wyprofilowane bardziej w sposób kanciasty. Z tyłu także widoczne czerwone logo RAM.

Podsumowanie

Niestety, na ten moment nie wiadomo nic więcej w kwestii nowego, elektrycznego Dodge’a Ram. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że akumulatory zastosowane w tego typu modelach mogą posiadać pojemność aż 200kWh. Spółka Stellantis nie odniosła się jednak do tego w żaden, konkretny sposób. Należy zaznaczyć jeszcze, że chcąc zaistnieć ze swoim modelem na rynku, producenci będą musieli się bardzo postarać. Konkurencja w tej klasie pickupów może być spora, a należeć do niej będą takie modele jak chociażby Ford F-150 czy GMC Hummer EV.