Mandat za korzystanie z telefonu podczas jazdy - 12 punktów karnych i sroga grzywna

W dobie wszechobecnych smartfonów, kiedy każda chwila bycia offline wydaje się stracona, łatwo zapomnieć o podstawowych zasadach bezpieczeństwa drogowego. Właśnie dlatego tak często widzimy na ulicach kierowców, którzy prowadzą rozmowy telefoniczne lub odpisują na SMSy podczas jazdy. W dzisiejszym wpisie przyjrzymy się więc bliżej polskiemu prawu i sprawdzimy, co ono mówi o używaniu telefonu podczas jazdy. Jakie są mandaty za rozmowę przez telefon? Jak możemy korzystać ze smartfonów bez ryzyka negatywnych konsekwencji? Na te pytania odpowiemy w dzisiejszym wpisie.

Rozmawianie przez telefon komórkowy podczas jazdy - dlaczego kierowcy są za to karani?

Polskie prawo nie pozostawia wątpliwości - korzystanie z telefonu podczas jazdy jest poważnym wykroczeniem. Art. 45 ust. 2 pkt. 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym stanowi, że kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy ze smartfona wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. Oznacza to, że osoba siedząca za kółkiem dosłownie nie może trzymać telefonu przy uchu. Często jest to powodem frustracji wielu kierowców, którym zdecydowanie nie jest na rękę zatrzymywanie się na poboczu lub parkingu w celu zadzwonienia lub odpisania na SMS. Warto jednak pamiętać o tym, że ustanowienie tego przepisu ma swoje uzasadnienie w statystykach bezpieczeństwa drogowego. 

Z szacunków Instytutu Transportu Samochodowego wynika, że nawet co czwarty wypadek w Polsce może być spowodowany używaniem smartfona przez kierowcę. Skupienie się na ekranie telefonu przez zaledwie 5 sekund przy prędkości 90 km/h oznacza, że auto pokona dystans 125 metrów bez pełnej kontroli kierowcy! To dokładnie tak, jakby osoba kierująca pojazdem na ten czas zamknęła oczy lub zasłoniła je przepaską. Mimo powszechnej świadomości o niebezpieczeństwach i zakazie korzystania z telefonu wielu kierowców nadal łamie to prawo, często myśląc, że trzymanie tylko jednej ręki na kierownicy w zupełności wystarczy. Warto pamiętać więc o tym, że korzystanie z telefonu podczas jazdy zajmuje nie tylko dłonie, ale przede wszystkim myśli kierowcy. To wpływa natomiast na percepcję, opóźnia czas reakcji i zaburza procesy myślowe.

Jak już wcześniej wspomnieliśmy, wspomniany przepis zabrania kierowcom trzymania telefonu w dłoni podczas jazdy, a nie prowadzenia rozmów telefonicznych. Co to oznacza? Kierowca przy zastosowaniu odpowiednich środków ostrożności może korzystać z telefonu podczas jazdy bez ryzyka spowodowania wypadku lub otrzymania mandatu. O tym jednak opowiemy w dalszej części wpisu.

Używanie telefonu podczas jazdy a nowy taryfikator mandatów

Korzystanie z telefonu komórkowego podczas prowadzenia pojazdu to nie tylko niebezpieczne zachowanie, ale również wykroczenie, które niesie za sobą poważne konsekwencje prawne. Zgodnie z nowym taryfikatorem mandatów obowiązującym od 1 stycznia 2022 roku kierowca złapany na korzystaniu z telefonu podczas jazdy może zostać ukarany mandatem w wysokości 500 złotych. To znaczna podwyżka w porównaniu do wcześniejszej kwoty mandatu, która wynosiła zaledwie 200 złotych. Jednak to nie jedyna kara, jaką może ponieść nieodpowiedzialny kierowca za korzystanie z telefonu w czasie jazdy. 

Od 17 września 2022 roku punkty karne za to przewinienie są o wiele wyższe niż wcześniej. Obecnie za korzystanie z telefonu podczas jazdy kierowca otrzymuje aż 12 punktów karnych. To o 7 więcej niż przy wcześniej obowiązujących przepisach. Warto przypomnieć, że maksymalna ich ilość za wykroczenia drogowe nadal wynosi 24 punkty. Oznacza to, że za otrzymanie dwóch mandatów za rozmawianie przez telefon za kierownicą możemy stracić prawo jazdy i musieć ponownie zdać egzamin. Wraz z wprowadzeniem tego przepisu ustalono także, że punkty karne będą ulegały przedawnieniu dopiero po dwóch latach liczonych od momentu zapłacenia mandatu, a nie od chwili wykroczenia. Wszystkie zapisy prawne zostały ustalone z myślą o tym, aby zapewnić zarówno pieszym, jak i samym kierowcom jak najwięcej bezpieczeństwa w rzeczywistości zdominowanej przez smartfony.

Mandat za korzystanie z telefonu na czerwonym świetle - czy go dostanę?

Kiedy stoimy w długim korku, pokusa skorzystania z telefonu w aucie może być silna. Jednak czy możemy sobie na to pozwolić? Odpowiedź brzmi nie. Zgodnie z przepisami, stojąc w korku lub na światłach, nadal jesteśmy uznawani za uczestników ruchu drogowego, a więc obowiązują nas te same zasady, co podczas jazdy. Definicja zatrzymania to "unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające nie dłużej niż 1 minutę" a postoju to "unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające dłużej niż 1 minutę". W świetle przepisów prawa więc pojazd w korku lub na czerwonym świetle przed skrzyżowaniem nadal jest w trakcie jazdy, a jego kierowca naraża się na mandat za telefon. Nie wolno nam brać smartfona do ręki, aby odpisywać na wiadomości czy przeglądać media społecznościowe. Za takie działanie grozi mandat w wysokości 500 zł oraz 12 punktów karnych. W kontekście nowych regulacji, gdzie za drugie przewinienie tego typu na koncie kierowcy mogą pojawić się łącznie 24 punkty karne, grozi to utratą prawa jazdy. To znaczące zaostrzenie w stosunku do poprzednich lat, kiedy mandat za korzystanie z telefonu w takich okolicznościach wynosił jedynie 200 zł, a nasze konto "zasilone" było 5 punktami karnymi.

Jak bezpiecznie korzystać z telefonu podczas jazdy, aby nie otrzymać mandatu i punktów karnych?

Wcześniej wspomnieliśmy o tym, że prawo zabrania kierowcom trzymania telefonu w ręce, a nie prowadzenia rozmów telefonicznych. Wymaga to jednak zachowania odpowiednich środków ostrożności. O czym należy więc pamiętać podczas jazdy?

• używaj zestawu głośnomówiącego - korzystanie z telefonu w trakcie jazdy samochodem jest dozwolone jedynie przy użyciu zestawu głośnomówiącego. Może to być system wbudowany w auto lub zewnętrzny zestaw. Warto zainwestować w dobrej jakości sprzęt, który zapewni wyraźną komunikację, pozwalając odebrać telefon podczas jazdy samochodem;
• zorganizuj miejsce na telefon - telefon powinien być umieszczony w specjalnym uchwycie. Powinien on być zamontowany w taki sposób, aby nie blokował widoczności i był łatwo dostępny. Dzięki temu kierowca może szybko zobaczyć kto dzwoni, bez konieczności szukania smartfona;
• ogranicz korzystanie - samo rozmawianie przez telefon w czasie jazdy za pośrednictwem zestawu głośnomówiącego również może rozpraszać. Dlatego warto ograniczyć korzystanie z niego do niezbędnego minimum, szczególnie w trudnych warunkach drogowych lub przebywania na nowej, nieznanej trasie.
• nawigacja głosowa - jeśli kierowca korzysta z aplikacji nawigującej, warto ustawić większą głośność komunikatów głosowych, aby uniknąć konieczności ciągłego patrzenia na ekran urządzenia.
• automatyczne odpowiedzi i odczytywanie SMS-ów - warto włączyć w telefonie funkcję automatycznego odczytywania wiadomości tekstowych i automatycznych odpowiedzi. To pozwoli uniknąć konieczności pisania podczas jazdy. Zdecydowana większość smartfonów posiada tę funkcję, która zazwyczaj jest dostępna w ustawieniach zarządzania dostępnością.
• naładowanie telefonu przed wyruszeniem w podróż - należy upewnić się, że telefon jest naładowany przed rozpoczęciem jazdy. Jeśli pojawi się konieczność podłączenia smartfona do ładowania w trakcie jazdy, warto skorzystać z ładowarki samochodowej lub indukcyjnej bądź powerbanka.

Bezpieczeństwo na drodze powinno być zawsze priorytetem zarówno dla kierowców, jak i pieszych. Z uwagi na nie warto czasem odłożyć telefon na bok, skupić się na drodze i na czas podróży odciąć się od mediów społecznościowych. Odpowiedzialne korzystanie z telefonu podczas jazdy to nie tylko kwestia przestrzegania przepisów, ale przede wszystkim troska o własne życie i zdrowie oraz innych użytkowników dróg.